Inflacja mnoży pozwy o wyższe alimenty
Sądy nie stosują klauzul waloryzacyjnych. Wystąpienie z pozwem o podwyżkę alimentów zawsze wymaga indywidualnej oceny jego szans – mówi dr Jakub Pawliczak z Uniwersytetu Warszawskiego, radca prawny.
Widać większy ruch z pozwami o podwyższenie alimentów z powodu wzrostu kosztów utrzymania. Wyroki nie uwzględniają takich zmian? Trzeba znów iść do sądu?
Wzrost liczby takich spraw jest widoczny. Zwiększenie się kosztów utrzymania dzieci, w tym wydatków na wyżywienie, leczenie, szkołę oraz zajęcia dodatkowe powoduje, że wcześniej zasądzone alimenty mogą nie wystarczać. Jeżeli strony nie są w stanie się porozumieć, konieczne jest założenie nowej sprawy sądowej. Mimo utrzymującej się wysokiej inflacji sądy nie stosują tzw. klauzul waloryzacyjnych.
Jak mogłaby ona działać?
Taka klauzula zawarta w wyroku mogłaby zakładać automatyczne podwyższenie alimentów w kolejnych latach według określonej stopy procentowej czy wskaźnika inflacyjnego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego z czasów transformacji ustrojowej i związanej z nią inflacji dopuszczono możliwość ustalenia alimentów pod pewnymi warunkami poprzez określenie ich wysokości w ułamkowej części wynagrodzenia zobowiązanego do ich płacenia. Coraz częściej ze środowiska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta