Dużo kobiet w rządzie, bo jest mało ważny
Nie jest przypadkiem, że w gabinecie Mateusza Morawieckiego zaprzysiężonym w poniedziałek ponad połowę stanowią panie. Panowie za bardzo cenią sobie własną pozycję polityczną, by wchodzić w przegraną inicjatywę.
– Panie ze względu na swoje umiejętności i zdolności są predestynowane do tego, aby zajmować najwyższe i najbardziej odpowiedzialne stanowiska – mówił w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda, powołując rząd. Ta predestynacja nie działała jednak w poprzednim rządzie Morawieckiego. Tam bowiem władza była realna, a w obecnym gabinecie – zupełnie nie. Paradoksalnie więc, PiS, zapisując do chwilowej Rady Ministrów tak dużo kobiet, pokazał, jak niska jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta