Ukrainę wsparły miniaturowe drony
Mierzące raptem kilkanaście centymetrów urządzenia mogą latać niezauważone, wykrywać pozycje wroga i możliwe zasadzki. Miniaturyzacja dotarła na front.
Miniaturowe drony przypominające z wyglądu helikoptery, zwane Black Hornet (czarny szerszeń), zadebiutowały w armiach amerykańskiej i brytyjskiej ponad dziesięć lat temu, ale ostatnio zostały ulepszone. Teraz służą Ukrainie, broniąc przed rosyjską agresją. To ich debiut na polu walki.
Chociaż drony są używane we wszystkich wiodących armiach świata od wielu lat, ich imponująca skuteczność i spadek cen znacznie zwiększyły popyt. Zaczęły się pojawiać nowe konstrukcje, a nawet całe kategorie, w zależności od zastosowania. W konflikcie ukraińsko-rosyjskim obie strony wykorzystują tysiące dronów, które wywarły wielki wpływ na przebieg działań wojennych.
Obok dronów rozpoznawczych Ukraina wykorzystała tzw. amunicję krążącą, jak choćby dostarczone przez USA drony Switchblade czy polskie Warmate do niszczenia rosyjskich czołgów T-72, podczas gdy Rosja odpowiedziała atakami dronów Lancet. Niedawno jednak Stany Zjednoczone dostarczyły do Ukrainy partię 300 dronów Black Hornet, które są zupełnie nową jakością i według portalu Interesting Engineering okazały się „skuteczne” w swoich misjach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta