Wejście do stajni Augiasza
Choć to oburzy legalistów i pięknoduchów, trzeba „jechać po bandzie”, a nawet szukać kompromisów z ludźmi starego reżimu.
Najtrudniejsze jest przejście od słów do czynów i niejeden dobrze się zapowiadający kandydat na bohatera połamał na tym zęby. Wygraliśmy wybory, mamy swój rząd, ale teraz życie mówi: „sprawdzam!”.
Czy nowa władza, która nie będzie już nam wmawiała, że jesteśmy „gorszym sortem”, bezmyślnymi „lemingami” i że byliśmy „tam, gdzie stało ZOMO”, ma się ograniczyć do sejmowych debat i szczytnych zamierzeń, bo cokolwiek uczyni, zostanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta