Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pamięć pieców

23 grudnia 2023 | Plus Minus | Marianne Hirsch Leo Spitzer
autor zdjęcia: Robson90/AdobeStock
źródło: Rzeczpospolita

Dla powracających w rodzinne strony kontakt z przestrzeniami i obiektami własnej przeszłości stanowi sposób na poradzenie sobie z dysharmonią życia przerwanego przez wojnę, niebezpieczeństwo ludobójstwa, wysiedlenie i emigrację.

Gdy w 1998 roku spacerowaliśmy z Carlem i Lotte po ich Czernowitz, początkowo uderzyło nas, że w trakcie długiego okresu ich wysiedlenia i emigracji przewagę wśród ich wspomnień zaczęły zyskiwać reminiscencje krytyczne i traumatyczne. Nasze wspólne wizyty na publicznych placach i centralnych ulicach miasta wydobyły z nich szerokie narracje historyczne. Choć jednak wrócili do Czernowitz z silnym przywiązaniem i nostalgicznymi wspomnieniami miasta, w którym spędzili dzieciństwo i młodość, to w samym mieście raz po raz ciągnęło ich do miejsc, w których społeczność żydowska doznała upokorzenia i prześladowań. My również zachęcaliśmy ich do odwiedzania tych lokalizacji, pragnąc własną wiedzę historyczną o okresie wojennym w Czerniowcach pogłębić o informacje, jakie miejsca te przywołają u dawnych mieszkańców.

Kiedy jednak szliśmy ulicami miasta w kierunku domów, w których spędzili dzieciństwo i młodość, kiedy weszliśmy do kamienicy, w której Lotte przeżyła pierwsze 27 lat swojego życia i w której, z wyjątkiem krótkiego okresu w getcie, wraz z Carlem przeżyła wojnę, spodziewaliśmy się również usłyszeć od nich bardziej jednoznacznie pozytywne wspomnienia domu, przyjaźni i wspólnoty, które przede wszystkim skłoniły ich do powrotu. Lotte całymi latami w szczegółach opisywała swoje mieszkanie i dawała do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12757

Wydanie: 12757

Zamów abonament