Szymon Hołownia stworzył w Sejmie klubik malucha
Marszałek ogłosił w grudniu plan stworzenia „tymczasowego przedszkola posiedzeniowego”. Rzeczywiście, takie przedszkole właśnie ruszyło, choć zainteresowanie jest raczej skromne.
– Spodziewamy się trójki maluchów – powiedziała „Rzeczpospolitej” Katarzyna Karpa-Świderek z gabinetu marszałka Szymona Hołowni przed rozpoczęciem zaplanowanego na wtorek i środę posiedzenia Sejmu. Jak ustaliliśmy, przy Wiejskiej ruszyła opieka doraźna dla dzieci posłów, którą marszałek zapowiedział na początku grudnia. Zapowiedź związana była z szeroko komentowanymi przypadkami przyprowadzenia dzieci do Sejmu. W listopadzie synka na salę obrad zabrała posłanka KO Aleksandra Gajewska, wywołując falę niekoniecznie korzystnych dla siebie reakcji. W grudniu córkę do swojego gabinetu przyprowadził z kolei Hołownia, zbierając raczej pozytywne recenzje w mediach. Na ten dysonans zwróciła uwagę w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta