Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie taki Donald Trump straszny, jak go malują

07 marca 2024 | Opinie | Paweł Łepkowski
autor zdjęcia: arch. pryw.
źródło: Rzeczpospolita

Donald Trump swoimi osiągnięciami nie tylko się przechwala, ale ma też twarde dowody na ich realizację. Warto im się przyjrzeć, żeby zrozumieć, dlaczego prawica w USA, ale też umiarkowane centrum, chce jego powrotu do władzy – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”.

Zacznijmy od polityki obronnej USA. Republikańska strategia z lat 2017 i 2018 przekształciła ogromną biurokrację Departamentu Obrony w sprawny kompleks obronny państwa. Pentagon przestał się koncentrować na walce z terrorystami na Bliskim Wschodzie, a zaczął na długoterminowej strategicznej rywalizacji z Chinami i Rosją. W rezultacie amerykańskie wojsko od 2017 roku zmienia sposób szkolenia personelu, aktualizuje kupowane technologie i koncentruje się na tych obszarach geograficznych świata, które były pomijane w strategii poprzednich gospodarzy Białego Domu.

Sztabowcy Donalda Trumpa podkreślają, że to on doprowadził do uporządkowania budżetu Pentagonu i wyboru nowych inwestycji wspieranych przez ponadpartyjną większość w Kongresie. Za jego prezydentury miliardy dolarów zapisano w budżecie federalnym na wzmocnienie amerykańskiej obecności wojskowej w regionie Azji i Pacyfiku.

Lęk w Moskwie

Donalda Trumpa oskarża się o wprowadzenie zamętu w szeregach NATO. Trudno się temu dziwić, skoro bez ogródek oświadczył malkontentom, że nie zamierza bronić tych krajów, które nie dotrzymują porozumienia z 2014 roku o przeznaczaniu minimum 2 proc. PKB na zbrojenie. A przecież tylko w 2018 roku jego administracja przeznaczyła 716 mld dol. na roczny amerykański budżet obronny. Od 2016 roku Trump wymusił na sojusznikach zwiększenie wydatków obronnych o 69 mld...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12817

Wydanie: 12817

Spis treści
Zamów abonament