Potrzeba magazynów energii
Ponad połowa naszego zapotrzebowania na prąd przez kilka godzin w ostatnią niedzielę pochodziła z OZE. Konieczne było jednak zredukowanie mocy instalacji. Operator systemu podkreśla rolę zwiększenia elastyczności systemu.
Jak wynika z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) w słoneczną, ale i wietrzną pogodę w niedzielę, 10 marca, aż 52,9 proc. naszego zapotrzebowania na energię pochodziło z OZE. Przede wszystkim z wiatru (5,14 GWh) i w mniejszym stopniu ze słońca (2,3 GWh). Takie pokrycie zielonego prądu wystąpiło między godzinami 12 a 13. Z kolei zapotrzebowanie na moc wynosiło wówczas 16,6 GW. Aby system energetyczny mógł sobie poradzić z taką dużą ilością energii z OZE przy mniejszym, weekendowym zapotrzebowaniu na prąd, operator elektroenergetyczny musiał zredukować moc instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych. PSE tłumaczą, że na redukcję energii z OZE zdecydowały się ze względu na nadpodaż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta