Kreml może wprowadzić stan wojenny
Obawiam się, że wskutek tej tragedii dojdzie do poważnej eskalacji – mówi „Rz” Leonid Gozman, znany rosyjski dysydent przebywający na emigracji.
W piątkowym zamachu pod Moskwą zginęło niemal 140 osób. Co, według pana, tak naprawdę wydarzyło się w sali koncertowej w Crocus City Hall?
Dużo się mówi o tym, kto i w jaki sposób tego dokonał. Komentatorzy zwracają uwagę na to, że oficjalna wersja władz Rosji ma pewne sprzeczności. Osobiście nie chcę wysuwać jakichś wersji, niech wypowiadają się profesjonaliści. Niezależnie od tego, kto za tym stoi, to wszystko dobrze wpisuje się w kontekst ostatnich wypowiedzi władz Rosji. Kilka dni przed wyborami Władimir Putin stwierdził, że „ponowne zjednoczenie Rosji i Ukrainy jest nieuniknione”. Czyli Rosja stawia na podbój całej Ukrainy. Tuż po wyborach powiedział, że wojna z NATO jest możliwa i że jego celem jest zwiększenie obronności kraju. Minister obrony Szojgu oświadczył z kolei o utworzeniu dwóch nowych armii, czyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta