Kiedy możemy zestrzelić rakietę
– Dzisiaj działamy w warunkach pokoju, a nie wojny – mówi gen. dyw. Maciej Klisz, dowódca operacyjny RSZ.
Czy na granicy mamy nadal do czynienia z działaniami hybrydowymi?
Od lipca 2021 r. na granicy mamy niezmienny stan. Po wydaniu 2 września 2021 r. przez prezydenta RP postanowienia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego rozpoczęła się operacja, którą dowodzi Straż Graniczna, bo w czasie pokoju jej zadaniem jest ochrona granicy. Wojsko ją wspiera. Teraz na granicy jest ok. 6 tysięcy żołnierzy. To oznacza, że jako państwo ponosimy poważne koszty. Ci żołnierze nie szkolą się w swoich specjalnościach, nie odbywamy tam przecież np. strzelań z czołgów. Wykonujemy zadania i szkolenia typowo policyjne, ponieważ na granicy ciągle istnieje zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.
Jakie?
Mamy do czynienia z instytucjonalnie wspieraną przez służby Rosji i Białorusi grupą, której zależy na destabilizacji sytuacji wewnętrznej w naszym państwie. Wykorzystują oni jako broń migrantów, których siłą przepychają przez granicę. Znaczna część tych osób nie jest jednak zainteresowana otrzymaniem statusu uchodźcy, ochrony międzynarodowej. To osoby bardzo agresywne. Mamy porozbijane samochody, notujemy uszkodzenia ciała żołnierzy, są w nich rzucane kamienie, gałęzie. Celem ich działania jest wzniecanie niepokoju na granicy i prób nielegalnego przekroczenia granicy państwa....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta