Czas zatroszczyć się o zasoby wody
Polska nie jest suchym krajem, lecz wskutek wieloletnich zaniedbań i błędów w gospodarce wodnej grozi nam niedobór wody. Czy pomoże tu unijny Niebieski Ład?
Water for Peace, czyli Woda na rzecz pokoju – pod tym hasłem obchodziliśmy w miniony piątek, 22 marca Światowy Dzień Wody. Ogłaszając hasło tegorocznego Dnia Wody, Organizacja Narodów Zjednoczonych przypominała, że ponad trzy miliardy ludzi na świecie zależy od wody przekraczającej granice państw. Jednocześnie tylko 24 spośród 153 krajów, które dzielą ze swoimi sąsiadami rzeki, jeziora czy podziemne warstwy wodonośne, mają zawarte porozumienia dotyczące tych wspólnych zasobów. Ich brak, przy szybko rosnącym zapotrzebowaniu na wodę, stwarza duże ryzyko konfliktów, zwłaszcza w regionach, gdzie wody jest niewiele.
Wśród państw, które dzielą się z sąsiadami wodą, jest też Polska. Na razie jednak nie grożą nam konflikty związane z brakiem dostępu do wody, które stanowią poważne ryzyko w Azji czy w Afryce.
Skutki lat 70.
Realnym zagrożeniem w Polsce jest natomiast kryzys wodny i związany z tym niedobór wody. Według danych GUS nasz kraj ma jedne z najniższych w Europie odnawialnych zasobów słodkiej wody na osobę. Z niespełna 1600 metrami sześciennymi na osobę jesteśmy na 24. miejscu w Unii Europejskiej i poniżej granicy 1700 m sześc. na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta