Kryształy były dla innych
Ostatni konkurs lotów w Planicy wygrał Daniel Huber, skoczkiem sezonu został Stefan Kraft, drużynowo Austriacy też byli najlepsi. Naszym orłom forma jakby wróciła, ale za późno.
Słoneczne finały Pucharu Świata w Planicy mają klimat nie do podrobienia. Kilkanaście tysięcy ludzi wiwatuje, gra muzyka, Letalnica pozwala oglądać zapierające dech loty poza granicę 240 metrów, skoczkowie, choć zmęczeni sezonem, lubią tę atmosferę i unoszący się w powietrzu nastrój trzydniowej zabawy, czasem również ulgi, że to już koniec czteromiesięcznej mordęgi.
Tak było także w miniony weekend, gdy w Planicy walczono o ostatnie nagrody w sezonie. W piątek ostatnie piękne zwycięstwo odniósł kończący dwa dni później bogatą karierę Peter Prevc, potem dominowali Austriacy: w drużynie i indywidualnie Huber – najlepszy lotnik tej zimy. Wygrał jak chciał finałowy konkurs, zdobył małą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji lotów, dodał do standardowej nagrody 13 tysięcy franków szwajcarskich jeszcze 20 tysięcy za sukces w miniturnieju Planica 7.
W tej słoweńskiej zabawie Polacy brali początkowo udział z umiarkowanym zaangażowaniem, wiedzieli, że kuliste kryształy wręczane pod Letalnicą są dla innych, poczekali z szerszymi uśmiechami do niedzieli, ale w końcu i oni, po tygodniach i miesiącach męczarni z brakiem formy oraz pomysłów na jej wyraźną poprawę, wystąpili tak, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta