Orlen inwestuje w ładowarki. W planach ekspansja za ocean
Należący do koncernu naftowego fundusz kupił udziały w spółce Euroloop, producencie ultraszybkich stacji dla pojazdów elektrycznych – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. I to nie koniec planów tej spółki VC.
Zgodnie ze zaktualizowaną strategią Grupy Orlen do roku 2030 ma powstać 10 tys. punktów ładowania samochodów elektrycznych w Europie Środkowej. To duże wyzwanie, nie tylko w zakresie budowy infrastruktury oraz wyboru kluczowych lokalizacji, ale także wyboru dostawcy technologii. Ten ostatni element być może koncernowi uda się zrealizować, i to z przytupem. Jak ustaliliśmy, paliwowa spółka przejęła bowiem właśnie część udziałów w start-upie, który rozwija niezwykle innowacyjny system. Mowa o polskiej firmie Euroloop, która postawiła na wysoką efektywność sprzętu, jego moc, ale też elastyczność.
– Jesteśmy przekonani, że to doskonale wpisuje się w zapotrzebowanie Grupy Orlen – podkreśla Marek Garniewski, prezes Orlen VC.
Ładowarki zastąpią dystrybutory paliw
Ładowarki polskiego start-upu są jednymi z najszybszych na rynku. Zapewniają dostęp do prądu stałego o mocy do 360 kW na pojedynczej stacji. Według prezesa Orlen VC rozwiązanie to znacznie skraca czas ładowania pojazdu i poprawia komfort korzystania z urządzenia. Start-up zastosował nowoczesną technologię wykorzystującą węglik krzemu. W efekcie stacja ładowania pozwala osiągnąć niemal 100-proc. sprawność w procesie przekształcania energii z prądu przemiennego na stały.
– Istotną przewagą konkurencyjną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta