Terminal Andreas w Szczecinie do likwidacji
Duży terminal zbożowy w porcie w Szczecinie ma zostać sprzedany i zlikwidowany. To złe wieści dla rolników z aż trzech województw. Transporty mogą przejąć Niemcy, bo do Gdyni jest dużo dalej.
Po serii publikacji „Rzeczpospolitej” na temat niepewnych losów terminali w Gdyni i Gdańsku, dowiedzieliśmy się, że problemy nie ominą też portu w Szczecinie. Jak ustaliła „Rz”, elewator zbożowy Andreas w Porcie Szczecin ma zostać sprzedany i wycofany z eksploatacji. Jego kupcem jest amerykańska firma, producent klejów, która chce zlikwidować działający dziś z rozmachem terminal do przeładunku zbóż i na jego terenie przechowywać składniki do produkcji klejów, w tym mocznik. – Jest to co prawda elewator prywatny, ale spełnia ważną rolę w eksporcie zbóż od producentów z regionu zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego – komentuje Dariusz Kutzias, prezes Daku International, firmy eksportującej zboże.
Redakcja spytała spółkę Andreas o plany sprzedaży terminala i o to, jak długo będzie on jeszcze działał. Prezes Erik Haaber w rozmowie telefonicznej odmówił komentarza,a dyrektor spółki odpisała, że nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie „Rz”. Port w Szczecinie odpowiedział zaś, że nie może komentować planów swoich komercyjnych partnerów.
Spółka Andreas powstała w 1992 r., w 2013 została przejęta przez HaGe Nord AG, trzy lata później...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta