„Polka” chce wyrwać śmigła chińskim dronom
Wpływowa amerykańska kongresmenka, w której płynie polska krew, wzięła na celownik firmę DJI i ruszyła na wojnę z hegemonem na rynku bezzałogowców.
Czy to koniec zalewu tanich dronów? Marka DJI, która zasypała świat swoimi bezzałogowcami, ma się czego obawiać. Waszyngton wytacza bowiem działa przeciwko dominacji chińskiego producenta. A na sztandarach ma hasła dotyczące bezpieczeństwa narodowego. Zablokowanie sprzedaży tych produktów w USA byłoby bezprecedensowe. Do tego właśnie dąży Elise Stefanik, wpływowa polityk, republikanka, przedstawicielka stanu Nowy Jork w Izbie Reprezentantów, a przede wszystkim potencjalna przyszła wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, jeśli listopadowe wybory wygra Donald Trump.
Przyszła wiceprezydent rodem spod Jasła?
Otwiera się właśnie kolejny rozdział wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Pekinem. Tym razem na celowniku znalazły się bezzałogowe statki powietrzne (z ang. UAV) – Amerykanie wskazują, iż w sprzęcie DJI mogą istnieć tzw. fabryczne backdoory, a więc swoiste furtki w oprogramowaniu producenta,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta