Coraz bliżej nowej definicji gwałtu
Projekt nowelizacji prawa karnego wraca w środę do Sejmu. Część proponowanych przepisów uległa jednak zmianie.
Mowa o projekcie nowelizacji kodeksu karnego autorstwa Lewicy, PSL, KO i Polski 2050, który trafił do Sejmu w lutym i szybko wywołał szeroką dyskusję nie tylko w środowisku prawniczym. Spór toczy się przede wszystkim wokół głównego założenia zmieniającego definicję zgwałcenia. Zgodnie z obowiązującym brzmieniem art. 197 k.k. za gwałt uznaje się doprowadzenie do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem. Grozi za to od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Seks bez zgody będzie gwałtem
Autorzy projektu przekonują jednak, że ten sposób rozumienia zgwałcenia wskazuje na konieczność wyrażenia sprzeciwu wobec niechcianych zachowań seksualnych. W rezultacie w pierwotnej wersji projektu zaproponowano zmianę art. 197, którego § 1 miał zyskać brzmienie: „Kto doprowadza inną osobę do obcowania płciowego bez wcześniejszego wyrażenia świadomej i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta