Pierwsze takie starcie
Czwartkowa debata kandydatów na prezydenta USA może zadecydować o tym, kto zasiądzie w Białym Domu na kolejną kadencję.
Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, aby obecny prezydent debatował z byłym prezydentem. To będzie pierwszy z dwóch pojedynków Trump–Biden zaplanowanych w tym cyklu wyborczym. Odbędzie się (w czwartek wieczorem czasu amerykańskiego) bez publiczności, a w trosce o zachowanie porządku podczas dyskusji mikrofony włączane będą tylko w momencie, gdy przypadać będzie kolej danego kandydata do mówienia.
Kraj z zapartym tchem oczekuje na ich starcie, które przed telewizorami oglądać będą dziesiątki milionów Amerykanów. – Prezydent Biden wykorzysta tę okazję do przekazania Amerykanom, że wybory to ich szansa do podjęcia decyzji o przyszłości kraju, promując się przy tym jako stabilny przywódca, a swojego oponenta przedstawiając jako „agenta chaosu”. Były prezydent Trump chce referendum na temat gospodarki i kompetencji Bidena na stanowisku prezydenta. Próbuje udowodnić, że prezydentura demokratów to porażka niezasługująca na kolejną kadencję – opiniuje „Wall Street Journal”.
Przygotowania
Obaj kandydaci od tygodnia intensywnie przygotowują się do debaty. Prezydent Biden tradycyjnie ćwiczy wypowiedzi z partnerami odgrywającymi role jego oponenta; Trump natomiast odbywa spotkania z doradcami, którzy odświeżają mu wiedzę w zakresie różnych zagadnień.
Siedemdziesięcioośmioletni Donald Trump od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta