Prawo pracy nie dla sygnalisty.Tak myśli większość ekspertów
Przepisy pracownicze nie powinny być ujęte w katalogu naruszeń, które mogą zgłaszać sygnaliści. Zgadza się z tym 65 proc. ekspertów. 29 proc. jest przeciwnego zdania.
14 czerwca br. Sejm uchwalił ustawę o ochronie sygnalistów, której celem jest ochrona osób zgłaszających naruszenie prawa niezależnie od podstawy i formy świadczenia pracy lub pełnienia służby. Ustawa nakłada obowiązki na pracodawców i przedsiębiorców. Chodzi m.in. o opracowanie procedur zgłoszeń naruszeń prawa. Nowe przepisy podpisał już prezydent RP i mają wejść w życie trzy miesiące od dnia ogłoszenia.
Sygnalista to osoba zgłaszająca nieprawidłowości w związku z zatrudnieniem, działająca – co ważne – w interesie wspólnym i dobrej wierze, a nie dla własnych korzyści. Taka osoba może być narażona na działania odwetowe, takie jak mobbing, pozbawienie awansu czy premii, czemu przeciwdziałać ma właśnie ustawa o ochronie sygnalistów.
Instytucją odpowiedzialną za przyjmowanie zgłoszeń zewnętrznych od sygnalistów będzie rzecznik praw obywatelskich.
Sprawą, która budziła duży sprzeciw przedstawicieli pracodawców i przedsiębiorców, był katalog naruszeń, które mogą być przedmiotem zgłoszenia sygnalisty. Chodziło w szczególności o możliwość zgłaszania przypadków dotyczących prawa pracy. Według przeciwników takiego rozwiązania mogłoby to spowodować, że zgłoszenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta