Strach ma wielkie oczy
Francuzi chcą we wtorek wygrać z żegnającą się z mistrzostwami Polską i zająć pierwsze miejsce w grupie, ale mają jeden wielki problem – są bardzo nieskuteczni.
Wicemistrzowie świata formalnie nie wyszli jeszcze z grupy, ale tylko bardzo skomplikowany scenariusz wtorkowych meczów – oczywiście, zakładając zwycięstwo Polski – pozbawiłby ich awansu. Realnie patrząc, w najgorszym przypadku zajmą trzecie miejsce.
Francuzi chcą być jednak pierwsi. Aby tak się stało, powinni pokonać Polaków (możliwe jest też wygranie przez Trójkolorowych grupy w przypadku remisu), najlepiej kilkoma bramkami. Jeśli patrzy się na zestawienie ataku tej drużyny, nazwiska piłkarzy, kluby, w jakich występują i czego w nich dokonali, można się bać. Ale gdy przeanalizuje się postawę tych samych zawodników w reprezentacji, szczególnie w dwóch meczach niemieckiego Euro, obawy powinny być mniejsze.
Lampka ostrzegawcza
Austrii i Holandii Trójkolorowi strzelili jednego gola. I prawdę mówiąc, takie stwierdzenie jest przekłamaniem, bo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta