Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Indyjscy „wyklęci” wracają do łask

05 lipca 2024 | Rzecz o historii | Mariusz Janik
Mahatma Gandhi (1869–1948)
autor zdjęcia: Wikipedia
źródło: Rzeczpospolita
Mahatma Gandhi (1869–1948)

Kto kontroluje przeszłość, kontroluje też przyszłość. Rządząca subkontynentem prawica od pewnego czasu przetasowuje panteon autorów niepodległości Indii, wprowadzając do niego tych, którzy z Gandhim i jego ruchem non violence mieli niewiele wspólnego.

„Proszę mi powiedzieć jedno: kiedy uzyskaliśmy niepodległość, gdzie pojechał pierwszy premier Indii, Subhas Chandra Bose?” – rzuciła kilkanaście tygodni temu w wywiadzie telewizyjnym kandydatka rządzącej Indyjskiej Partii Ludowej (BJP) do parlamentu, była już gwiazda Bollywood Kangana Ranaut, ripostując na jakieś banalne pytanie. Równie dobrze mogła rzucić granatem, bo nazwanie jednego z politycznych adwersarzy Gandhiego i Nehru „pierwszym premierem Indii” w uszach tych, którzy przez minione siedem dekad kształtowali wiedzę Indusów o historii, brzmi równie przeraźliwie.

Nie ma miesiąca, a czasem nawet tygodnia, żeby przez tradycyjne lub społecznościowe media nie przetaczała się jakaś dyskusja na temat postaci czy wydarzeń historycznych. Bohaterowie ruchu nacjonalistycznego – zwłaszcza ci z okresu walki o niepodległość – za sprawą przychylności BJP przeżywają dziś renesans. Wydawane są ich pisma lub biografie, Bollywood kręci o nich dramaty historyczne, ich portrety trafiają na ściany parlamentu czy siedziby prezydenta.

„W jakiś sposób oficjalna narracja o historii walki o wolność Indii nie wyjaśniała tego, co słyszałem nieoficjalnie od dzieciństwa – pisze w opublikowanej w zeszłym roku książce „Revolutionaries. The Other Story of How India Won Its Freedom” Sanjeev Sanyal, skądinąd potomek rodziny, która odcisnęła...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12916

Wydanie: 12916

Spis treści
Zamów abonament