Jak zareagują rynki na wyniki wyborów w USA?

źródło: Rzeczpospolita

Potencjalna rezygnacja prezydenta Joe Bidena z kandydowania oznacza, że to Donald Trump ma większe szanse na prezydenturę. Oznaczałoby to silniejszego dolara, wyższe rentowności obligacji oraz notowania akcji m.in. z branży bankowej.

Dobrą minę do złej gry najwyraźniej robią prezydent Joe Biden i jego współpracownicy, dementując doniesienia o jego możliwym wycofaniu się z wyścigu o kolejną kadencję. Jak wynika z notowań na rynkach prognoz, jego szanse na pozostanie w kampanii spadły poniżej 50 proc., choć jeszcze przed felerną debatą z Donaldem zbliżały się do 90 proc.

Inwestorzy obawiają się, że kluczowe rozstrzygnięcia mogą zapaść bardzo szybko, a to nie dałoby im czasu na przygotowanie portfeli, bo w USA trwa długi weekend, związany z przypadającym w czwartek Dniem Niepodległości. Zarządzający aktywami, z którymi rozmawiała agencja Bloomberg, naprędce szykują plany awaryjne, na wypadek gdyby Biden miał ogłosić wycofanie się z wyścigu o prezydenturę w weekend, a nawet... jeszcze w...