Wszyscy jesteśmy Hiszpanami
W turnieju nie ma już ani gospodarzy, ani obrońców tytułu, ale o finał i tak powalczą same wielkie drużyny. Hiszpania zagra z Francją, a Holandia z Anglią.
Taki zestaw półfinalistów powinien gwarantować emocje, a jednak trudno pozbyć się niepokojących myśli, że zamiast widowiska najwyższej klasy może nas czekać kolejny odcinek piłkarskich szachów.
Zwykło się mówić, że ćwierćfinały to ostatni moment, kiedy zespoły pozwalają sobie na szaleństwo. Później świadomość, że jesteś tak blisko celu, powoduje, że starasz się przede wszystkim nie popełnić błędu. Odwagę zastępuje ostrożność.
Tym razem niestety takie nastawienie wzięło górę już wcześniej. Dwóch z czterech meczów ćwierćfinałowych nie dało się oglądać. I to akurat tych z udziałem zespołów wymienianych przed turniejem jako najwięksi kandydaci do złota.
Sędzia nie przeszkodził
W sumie nie powinniśmy być zaskoczeni, skoro zarówno Francuzi, jak i Anglicy od początku mistrzostw sprawiają wrażenie ludzi zmęczonych, którzy przyszli na imprezę, ale nie bawią się dobrze i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta