Jedna siłownia pewna. Co z innymi?
W czwartek rząd może podać w Sejmie szczegóły na temat ewentualnej budowy kolejnych elektrowni jądrowych w Polsce oraz tego, ile mocy z atomu potrzebujemy. Inwestor pierwszej elektrowni zdradza nam, na jakim etapie są prace.
Podczas posiedzenia podkomisji do spraw transformacji energetycznej, odnawialnych źródeł energii i energetyki jądrowej w czwartek 25 lipca informacji na temat kolejnych lokalizacji elektrowni atomowych w Polsce oraz tego, ile energii z atomu jest niezbędne w polskim miksie energetycznym, ma udzielić minister przemysłu i pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. Kluczowe i obecnie najbardziej nurtujące jest pytanie, ile elektrowni jądrowych w Polsce powstanie.
Ile mocy w atomie potrzeba?
Poprzedni rząd planował w „Programie polskiej energetyki jądrowej” (PPEJ) budowę elektrowni jądrowych o mocy od 6 do 9 GW. Plany pochodzą z 2020 r. i do tej pory ich nie zaktualizowano. Obecny rząd zapowiada aktualizację programu jądrowego do końca tego roku. Pewna wydaje się realizacja pierwszego projektu na Pomorzu, gdzie inwestorem są Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), a wykonawcami firmy amerykańskie: Westinghouse i Bechtel.
W Choczewie mają powstać trzy bloki o mocy 3750 MW. Otwarte jest pytanie, czy rząd zdecyduje się na realizację kolejnych 3–6 GW mocy. Zapytaliśmy o to biuro pełnomocnika rządu ds....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta