Chciała okraść króla
Do 20 lat więzienia grozi kobiecie oskarżonej o oszustwo, próbę wymuszenia i sprzedaży rezydencji Elvisa Presleya.
Mowa o Lisie Findley, zatrzymanej w ostatnim czasie przez amerykańską policję. Według prokuratury próbowała wymusić od rodziny króla rock and rolla spłatę wielomilionowej pożyczki. Kobieta, posługując się sfałszowanymi dokumentami, starała się dowieść, że nieżyjąca córka Presleya zaciągnęła przed śmiercią pożyczkę pod zastaw nieruchomości i jej nie spłaciła.
Findley opublikowała w lokalnym dzienniku zawiadomienie o zajęciu rezydencji i poinformowała o wystawieniu nieruchomości na aukcję. Wiadomość ta szybko pojawiła się w światowych mediach. Do licytacji jednak nie doszło, akcję kobiety zablokowała decyzja sędziego. Zatrzymana nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że za próbą wymuszenia stoi „złodziej tożsamości” z Nigerii.