Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Brzydsza strona stolicy Europy

19 września 2024 | Świat | Jędrzej Bielecki
Zalegające śmieci to codzienny widok na ulicach Brukseli
autor zdjęcia: Jędrzej Bielecki
źródło: Rzeczpospolita
Zalegające śmieci to codzienny widok na ulicach Brukseli

Kilkaset metrów od siedziby instytucji europejskich zaczynają się dzielnice biedy, brudu i krwawych rozliczeń gangów.

Drzwi do hotelu Appart’City Confort nigdy same się nie otwierają. Nawet w środku dnia trzeba zadzwonić i dopiero gdy portier przekona się, że chodzi o gościa, który chce dostać się do swojego pokoju, uwalnia blokadę.

Jesteśmy w Anderlechcie, obok dworca Midi, gdzie docierają superszybkie pociągi z Londynu, Paryżu, Amsterdamu. Dla wielu podróżnych to miejsce pierwszego kontaktu z miastem, które na wyrost nazywa się „stolicą Europy”. Stąd można spacerkiem dojść do budynków, które mieszczą Radę UE, Parlament Europejski czy Komisję Europejską.

Ale ostrożność Appart’City Confort nie jest na wyrost.

– Tej nocy zniszczono dwa autokary, którymi nasi goście mieli dziś pojechać do Francji. Zniszczono też sklep mięsny po sąsiedzku – słyszę w recepcji. Wieczorem będę jeszcze miał do czynienia z przestępczością Anderlechtu gdy do restauracji, w której kończę kolację, wpadnie będący wyraźnie pod wpływem narkotyków 20-latek grożący nożem,jeśli nie dostanie czegoś mocniejsze do picia.

Z Brukseli, gdzie mimo kryzysu mediów wciąż pracuje przynajmniej kilkuset zagranicznych dziennikarzy, każdego dnia płynie strumień...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12980

Wydanie: 12980

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Zamów abonament