Polska dostała lek na kaca po stracie fabryki Intela
Zagraniczne firmy będą teraz przyciągać nad Wisłę dotacje warte łącznie 5 mld zł, mające wspierać inwestycje przyspieszające zieloną transformację w gospodarce.
Wstrzymanie przez Intel budowy wartej 4,6 mld dolarów fabryki pod Wrocławiem przyprawiło o ból głowy polskich decydentów, zwłaszcza że przedsięwzięcie wydawało się kompletnie dopięte. Mimo to Polska Agencja Inwestycji i Handlu deklaruje, że sektor półprzewodnikowy traktuje priorytetowo. – W Dreźnie buduje się tajwańskie TSMC, a wokół tej inwestycji będzie tworzył się lokalny łańcuch dostaw. To szansa, w której upatrujemy ściąganie inwestycji z branży półprzewodnikowej – mówi Monika Grzelak, dyrektor Departamentu Wsparcia Inwestycji PAIH.
Agencja uczestniczy także w wydarzeniach branżowych, m.in. Semicon Taiwan czy Semicon Europe, co ma przybliżać ofertę Polski dla tego rodzaju inwestycji.
Wyczekiwany instrument wsparcia
Nową szansą na przyciąganie zaawansowanych projektów ma być zatwierdzenie we wtorek przez Komisję Europejską w ramach TCTF (Temporary Crisis and Transition Framework) wartego 1,2 mld euro polskiego programu wsparcia inwestycji mających w strategicznych sektorach gospodarki przyspieszać zieloną transformację. Będzie on kierować dotacje do firm produkujących np. baterie, pompy ciepła, turbiny wiatrowe, elektrolizery lub komponenty do produkcji tego rodzaju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta