Kanibale byli i są wśród nas
„Sprawa Wagera” o katastrofie morskiej z szokujące historią w tle to drugi bestseler Davida Granna, który zekranizuje Martin Scorsese.
Bolesław Prus potrafił opisać starożytny Egipt, nie wyjeżdżając z Warszawy, studiując jedynie materiały źródłowe. David Grann, niegdyś reporter „The New Yorkera”, obecnie bodaj najsłynniejszy pisarz non fiction z wieloma zekranizowanymi książkami na koncie, z myślą o „Sprawie Wagera” odbył ponad 1,5 tys. kilometrów morskiej żeglugi, przeżywając wiele sztormów. Kilka lat przekopywał też archiwa.
Na tym tle hybrydowym przykładem jest Ryszard Kapuściński, który w przeciwieństwie do Prusa jeździł w opisywane egzotyczne miejsca, ale w odróżnieniu od Granna puszczał wodze fantazji i okazał się również twórcą fikcji. Otwieram więc konkurs: który lepszy?
Byron i jego dziadek
Warsztat Granna łatwo można zweryfikować. W liczącym 380 stron tomie 300 zajmuje najważniejsza dla czytelników fabularyzowana historia katastrofa statku Wager. W 1740 r. miał przejąć hiszpańskie skarby, tymczasem po huraganie ze 150-osobowej załogi ocalało na odludnej wyspie przy Patagonii 80 osób. Z nich zaś 30 przeżyło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta