Dokręcenie śruby podmiotom z rynku kryptowalut nastąpi szybciej
Nowy projekt ustawy o kryptoaktywach nadal przewiduje, że Komisja Nadzoru Finansowego będzie mogła nałożyć milionowe kary na tych, którzy nie zastosują się do przepisów. Czas na przygotowanie się do zmian będzie jednak krótszy.
Projekt ustawy o kryptoaktywach, która uporządkować ma rosnący w siłę rynek, przybiera ostateczny kształt. Główne założenia jego drugiej wersji – zdaniem ekspertów – nie różnią się jednak znacząco od tych, które przedstawiono z początkiem roku. Nad rynkiem czuwać będzie Komisja Nadzoru Finansowego, która może nałożyć kary sięgające 20 mln zł (lub 10 proc. całkowitego rocznego przychodu).
A decyzja ta ma być natychmiast wykonalna. Jak zauważa mec. Paweł Latkowski, partner z działu prawa gospodarczego i sporów kancelarii prawnej Octo Legal, prawo do odwołania się od niej do sądu nie zostało wprost przewidziane w przepisach. Można będzie jedynie wnioskować o ponowne rozpoznanie sprawy.
Wątpliwości zostały
Według eksperta skutki takiego rozwiązania mogą być dla przedsiębiorców katastrofalne i budzą poważne wątpliwości nie tylko co do jego konstytucyjności, ale też zgodności z samym unijnym rozporządzeniem MiCA, na podstawie którego Polska przygotuje krajowe przepisy. A które – jak przypomina mec. Latkowski – zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia prawa do odwołania do sądu od decyzji uprawnionych organów.
– Bardzo niepokojąca jest tendencja ustawodawcy do konsekwentnego wyposażania KNF w daleko idące kompetencje, które mogą doprowadzić przedsiębiorcę do bankructwa, bez jednoczesnego zapewnienia podmiotowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta