Wojna wisi w powietrzu
W chwili gdy lider Hezbollahu zapowiada odwet, Izrael nie kryje, że jest coraz bliżej do inwazji na Liban. Od Iranu teraz zależy, czy wojna rozleje się na cały region.
Masakra bojowników Hezbollahu nie zakończyła się w wtorek wraz z eksplozją pagerów. Następnego dnia eksplodowały krótkofalówki zabijając 20 osób i raniąc 450. Jest to sprzęt znacznie większy od pagerów i umieszczone tam przez Mosad ładunki były większe. W Libanie zapanowała panika w obawie o bezpieczeństwo cywilnych komórek oraz laptopów. Część bowiem tego sprzętu mogło trafić nie tylko do członków Hezbollahu.
Zdaniem „New York Timesa” Mosad założył kilka firm, które miały wyprodukować lub spreparować pagery oraz krótkofalówki. Te ostatnie nosiły znak firmowy jednego z japońskich wytwórców, który zapewnia, że nie ma z całą sprawą nic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta