Błąd, który będzie nie do naprawienia
Trudno wyobrazić sobie inny prawdziwy powód odwołania Roberta Kostry niż chęć ponownego zaingerowania w gotową już koncepcję wystawy stałej Muzeum Historii Polski. Wystawy wypracowanej w porozumieniu ponad podziałami.
Robert Kostro współpracował przez 18 lat ze wszystkimi kolejnymi rządami i ministrami kultury. Dogadywał się z różnorodnymi radami Muzeum Historii Polski (MHP). Wspierają go przedstawiciele środowisk, które na innych polach ostro ze sobą walczą. Pisząc wprost: był jednym z ostatnich promyków normalności w Polsce. I prawdziwie propaństwowych postaw. Promykiem, którego nie zgasił nawet PiS. Dziś gasi go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta