Szkolenie na FA-50 tańsze niż na F-16
Staramy się, by opóźnienie w dostawach samolotów FA-50 było jak najmniejsze. To będą pojedyncze miesiące – mówi Kang Goo-young, prezes i CEO Korea Aerospace Industries.
Polska podpisała z Korea Aerospace Industries (KAI) dwie umowy na zakup samolotów szkolno-bojowych FA-50. Jedną na 12 szkolnych FA-50 GF, które już zostały dostarczone i drugą na 36 samolotów FA-50 PL, w wersji dostosowanej do naszych wymagań. W sumie to ponad 12 mld zł. Jednak cyklicznie pojawiają się doniesienia, że ta druga umowa może być zerwana. Co pan na to?
KAI dostarczył 12 sztuk samolotu FA-50 GF w ciągu 15 miesięcy od podpisania umowy. Doniesienia o zerwaniu kontraktu na FA-50 PL nie mają oparcia w rzeczywistości. Dla KAI to jest największy program eksportowy i pierwszy krok na rynku europejskim. Jesteśmy dumni z tego, że nasze samoloty FA-50 mogą służyć w kraju demokratycznym, który jest tak blisko linii frontu, dlatego tym bardziej dołożymy wszelkich starań, by wszystko działało bez zarzutu.
Pierwsze dostawy udało się zrealizować w terminie. Kolejne były planowane na 2025 r. Czy ten harmonogram jest aktualny?
Proces produkcyjny głównych elementów i systemów samolotów FA-50 PL przebiega...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta