Mobbing w kulturze ma się świetnie
Głośne przypadki nękania w instytucjach kultury, z dużymi nazwiskami w rolach głównych, to zdaniem ekspertów jedynie wierzchołek góry lodowej. Przemoc ze strony liderów często usprawiedliwia się ich osiągnięciami i „charakterem”.
O mobbingu w instytucjach kultury znów głośno mówi się za sprawą dotychczasowej dyrektorki Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK Marii Anny „Maszy” Potockiej (odwoływanej obecnie ze stanowiska przez prezydenta Aleksandra Miszalskiego za „niedbałość o renomę muzeum i miasta”). Sprawę nagłośniła krakowska „Gazeta Wyborcza”. Eksperci są zdania, że problem przemocy w placówkach narasta, zaś przyzwolenie na niego to pokłosie panujących w środowisku układów i mechanizmu podporządkowywania się liderom.
Krzyki, kłótnie, nękanie
Jak alarmuje przewodnicząca Federacji Związków Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki Agnieszka Lachcik, związkowcy coraz częściej proszą o interwencję w sprawach mobbingu i dyskryminacji. W mijającym roku FZZPKiS prowadziła sześć takich spraw, mimo że dotąd zdarzały się one sporadycznie, bo zwykle udawało się je rozwiązać wewnątrz instytucji. Dzisiaj związki proszą o interwencję u władz samorządowych i ministra kultury.
Co jest tego przyczyną? – Z moich obserwacji wynika, że w wielu instytucjach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta