Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Proces odszkodowawczy. Dowodzi pracownik czy szef?

02 stycznia 2025 | | Rafał Krawczyk

Pracownik może wyrządzić szkodę pracodawcy z winy umyślnej lub nieumyślnej. Jakie to ma znaczenie, jeśli chodzi o wysokość roszczenia? Czy rodzaj winy wpływa na rozkład ciężaru dowodu w sprawie?

Fakt poniesienia szkody wyrządzonej przez pracownika często wydaje się pracodawcy oczywisty. Uzyskanie od etatowca odszkodowania nie już jednak tak łatwe. Decydują o tym nie tylko przepisy ograniczające odpowiedzialność pracownika, ale i zasady postępowania dowodowego w procesach odszkodowawczych z powództwa pracodawcy. Warto je znać i do takiego procesu odpowiednio się przygotować.

Jeśli pracownik nie przyznaje się do wyrządzenia szkody, a co za tym idzie nie godzi się na wypłacenie pracodawcy odszkodowania bądź potrącenie go z otrzymywanego wynagrodzenia, pracodawca, aby uzyskać odszkodowanie, musi wystąpić na drogę sądową. Zanim jednak wniesie pozew, musi sam rozstrzygnąć, czy pracownik wyrządził mu szkodę umyślnie, czy nieumyślnie. Determinuje to określenie wysokości odszkodowania, które w tym drugim przypadku jest limitowane do wysokości trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia etatowca, nawet jeśli szkoda była wyższa.

Rodzaj winy

Pojęcie winy w prawie pracy jest zbliżone do rozumienia tego pojęcia w prawie karnym. Obejmuje ono zatem winę nieumyślną i umyślną.

Wina nieumyślna pracownika występuje wtedy, gdy:

∑ ma on możliwość przewidywania, że jego bezprawne zachowanie wyrządzi szkodę, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że szkoda nie nastąpi (niedbalstwo), bądź

∑ pracownik nie przewiduje możliwości powstania szkody, choć w okolicznościach sprawy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13065

Wydanie: 13065

Spis treści
Zamów abonament