Bez ciepłej wody i prądu – Moskwa uderza w sojusznika
Z początkiem nowego roku Kreml przestał dostarczać gaz Mołdawii, ale sam został odcięty od tranzytu surowca przez Ukrainę. Najbardziej ucierpiało separatystyczne Naddniestrze, gdzie stacjonują rosyjskie oddziały.
– To historyczne wydarzenie. Rosja traci swoje rynki, zaczyna ponosić straty – ogłosił ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko.
Kijów od kilku miesięcy konsekwentnie odmawiał przedłużenia pięcioletniej umowy z 2019 roku o tranzycie rosyjskiego gazu systemem swoich rurociągów. Przesył surowca na zachód trwał cały czas mimo wybuchu wojny i walk trwających nawet w pobliżu gazociągów.
Jednocześnie z dniem 1 stycznia Gazprom przestał dostarczać gaz do Mołdawii.
Rosyjski koncern twierdzi, że Kiszyniów winien jest mu ponad 700 mln dol. niezapłaconego długu za wcześniejsze dostawy. Mołdawianie przyznają się jedynie do ok. 1/100 zaległości, twierdząc, że pozostała suma to surowiec dostarczony przez Rosjan separatystom w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta