Mimo podwyżek nadal nauczycieli za mało
Od stycznia nauczyciele mają dostać 5 proc. podwyżki – wynika z ustawy budżetowej. Rosną też płace pracowników, którzy zarabiali najniższą krajową.
Część podwyżek znów spada na barki samorządów. – Z doświadczenia wynika, że środki przyznawane z budżetu państwa na podwyżki nauczycieli nigdy nie pokrywają ich kosztów w 100 proc. Gdyby taka sytuacja się teraz powtórzyła, to musimy liczyć się z koniecznością szukania oszczędności w innych wydatkach. Potrzebne są kolejne zmiany w sposobie finansowania JST – uważa Agnieszka Piekorz-Hałczyńska z ratusza w Rudzie Śląskiej.
Niższe wyliczenia
W ustawie budżetowej na br. kwotę bazową dla nauczycieli ustalono na poziomie 5434,82 zł, zwiększając ją tym samym o 5 proc. (o 258,80 zł) w stosunku do tej obowiązującej z ub. r. (5176,02 zł). Nauczycielskie podwyżki – z wyrównaniem od początku roku – będą musiały być wypłacone nie później niż w ciągu trzech miesięcy po ogłoszeniu ustawy. Na razie czeka ona na akceptację Senatu.
Samorządy nie otrzymały jeszcze pieniędzy na podwyżki nauczycielskich wynagrodzeń, ale je zabezpieczyły. – W uchwalonym budżecie miasta na 2025 r. zabezpieczono środki na zwiększenie wynagrodzeń dla nauczycieli od stycznia 2025 r. w łącznej wysokości ok. 27 mln zł –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta