Kreml porzucił Naddniestrze
Mieszkańcy separatystycznego regionu ogrzewają się, paląc chrust zamiast gazu, ale nadal czekają na pomoc Moskwy.
– Dzięki Bogu zostało trochę gazu, by ugotować jedzenie. W domach jednorodzinnych jest znacznie gorzej, ich całkowicie odłączyli (od gazu). Ludzie muszą albo ogrzewać się piecami opalanymi drewnem, albo kupować jakieś elektryczne urządzenia ogrzewcze – mówi jednemu z niezależnych portali rosyjskich mieszkaniec wielopiętrowego bloku z naddniestrzańskich Bender.
Separatystyczne władze w Tyraspolu wydały już rozporządzenie, w którym dokładnie opisano, jak wygląda chrust, który mieszkańcy mogą zbierać w lasach („drzewo przewrócone przez wiatr nie jest chrustem”), ale muszą w leśnictwach wykupić „bilet leśny”....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta