Sprawa „gorący kartofel”
Czy wydział do ścigania prokuratorów przejmie sprawę zatrzymania Marcina Romanowskiego w czasie, gdy posiadał immunitet międzynarodowy.
Polityk PiS mający zarzuty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest na Węgrzech, które udzieliły mu azylu. Tymczasem w kraju szykuje się nowa odsłona wydarzeń z 15 lipca 2024 r., kiedy został on zatrzymany i przeszukany, mimo że chronił go wtedy międzynarodowy immunitet – co sąd uznał za nielegalne. Warszawska prokuratura po kilku miesiącach badania, czy członkowie Zespołu Śledczego nr 2, wydając tamtą decyzję, złamali prawo, teraz chce się pozbyć kłopotliwej sprawy – ustaliła „Rzeczpospolita”.
– Zawiadomienie dotyczy ewentualnych czynów popełnionych przez prokuratorów prowadzących sprawę Funduszu Sprawiedliwości, a to już kompetencja Wydziału Wewnętrznego Prokuratury Krajowej – tłumaczy nam prok. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zapomniany immunitet
15 lipca funkcjonariusze ABW weszli do mieszkania Romanowskiego, przeszukali je, a jego zawieźli do Prokuratury Krajowej, gdzie usłyszał 11 zarzutów. Noc spędził na tzw. dołku. Rzecz w tym, że oprócz krajowego immunitetu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta