Skarga do likwidacji, ale co w zamian?
W obecnym kształcie instytucja skargi nadzwyczajnej jest nie do utrzymania. Zdaniem RPO trzeba jednak zachować środek zaskarżenia, który pozwala na wyeliminowanie rażąco niesprawiedliwych i niezgodnych z prawem orzeczeń.
Skarga nadzwyczajna, wprowadzona nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym z 2017 r., od początku budziła wątpliwości. Ten super środek zaskarżenia od prawomocnych orzeczeń sądu kończących postępowanie w sprawie, przysługuje w przypadku, gdy nie ma możliwości uchylenia lub zmiany danego orzeczenia w drodze tradycyjnych nadzwyczajnych środków zaskarżenia, takich jak kasacja, skarga kasacyjna, skarga o wznowienie postępowania czy o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.
Zbyt szerokie przesłanki, „ukryta apelacja”
Jednak o ile przesłanki do wywiedzenia kasacji czy wznowienia postępowania określone są bardzo wąsko, o tyle w przypadku skargi nadzwyczajnej jest wręcz przeciwnie. Podstawą do wniesienia skargi jest sytuacja, w której orzeczenie narusza konstytucyjne zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela lub w sposób rażący narusza prawo przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, albo gdy zachodzi oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Co do zasady możliwość wniesienia skargi jest ograniczona czasowo (pięć lat), jednak na mocy przepisów przejściowych de facto istnieje możliwość zaskarżenia wszystkich orzeczeń wydanych po 1997 roku.
Część tych przepisów została uznana na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta