Król rolników

W dniu europejskiego święta zamiast po stronie społeczeństwa kandydat Karol Nawrocki stanął po stronie najbardziej niezadowolonej, roszczeniowej, uprzywilejowanej grupy zawodowej w Unii Europejskiej.

Polska uroczyście zainaugurowała unijną prezydencję w Teatrze Wielkim w Warszawie. Koncert przyciągnął wielu ludzi polskiej polityki, kultury, mediów. Także korpus dyplomatyczny, dla którego inauguracja prezydencji to unijne święto. Prezydent uroczystość zignorował. Podobnie większość opozycji. Próżno było też szukać na sali „obywatelskiego kandydata” na prezydenta RP doktora Karola Nawrockiego. Nawrocki uczestniczył w tym czasie w – z gruntu antyeuropejskim – proteście rolników. Rzecz jasna protestujący wybrali czas i miejsce nieprzypadkowo. Manifestacja miała być słyszana i odnotowana w Teatrze Wielkim. I – wiele się na jej temat nie rozpisując – była.

Pal sześć utrudnienia komunikacyjne w centrum Warszawy. Bardziej mnie interesuje wybór kandydata obywatelskiego, dla...