Spodziewamy się w Gdańsku dużej liczby turystów rowerowych ze świata
Gdańszczanie wielokrotnie udowadniali, że lubią korzystać z rowerów. Ruch rośnie z roku na rok, ale dynamika i zasięg tych zmian zależą od tempa i kompleksowości działania miasta – mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
W kalendarzu zima i na dworze zima. Często wsiada pani na rower o tej porze roku?
Jazda na rowerze jesienią i zimą nie jest szczególnym wyczynem, zwłaszcza wtedy, gdy nie pada. Ostatnie miesiące były pod tym względem łaskawe, dlatego sama wielokrotnie korzystałam z roweru i zachęcam do tego wszystkich gdańszczan. Podstawą sukcesu jest ubranie odpowiednie do pogody oraz dobre oświetlenie podczas jazdy po zmroku.
Mieszkańcy Gdańska też zimą masowo wybierają jednoślady?
Skala ruchu rowerowego jesienią i zimą nie jest jeszcze tak duża, jak w miesiącach ciepłych, ale od kilku lat dynamicznie wzrasta. Aby bardziej zachęcić do wybierania roweru w codziennych podróżach, organizujemy m.in. kampanię społeczną Rowerem do pracy i szkoły – kręć kilometry dla Gdańska.
Od kilku lat odbywa się ona jesienią, będąc dla uczestników świetną motywacją do korzystania z rowerów nawet w niepogodę. Formuła kampanii jest na tyle uniwersalna, że jej popularność rośnie z roku na rok. W zakończonej niedawno edycji uczestniczyło ponad 500 gdańskich pracodawców, prawie 7 tysięcy osób, wszystkie dzielnice, uczelnie, szkoły średnie i wiele grup nieformalnych. Kilometry kręciliśmy od września do końca listopada.
A dane gromadzone przez liczniki ruchu rowerowego, których mamy w Gdańsku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta