Żużlowcy jadą po bandzie
Trzykrotny mistrz świata na żużlu Brytyjczyk Tai Woffinden jest w stanie śpiączki farmakologicznej po wypadku, do którego doszło w Krośnie. 34-latek doznał wielu złamań.
Do karambolu z udziałem Woffindena, Bartosza Bańbora i Franciszka Majewskiego doszło podczas niedzielnego sparingu między Cellfast Wilkami Krosno a ZKS Stalą Rzeszów. Polscy juniorzy nie doznali poważniejszych obrażeń. Brytyjczyk natomiast, jak poinformował w poniedziałek jego klub, „trafił do szpitala z urazem wielomiejscowym, licznymi złamaniami kończyn i urazem klatki piersiowej”.
„Jego stan jest stabilny, jest wentylowany mechanicznie i pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Przebywa w Klinice Intensywnej Terapii, gdzie pozostaje pod opieką lekarzy. Decyzje co do dalszego leczenia zapadną po kolejnych konsultacjach ortopedycznych” – informuje Stal.
O stanie Brytyjczyka szerzej mówił w programie „Kolegium żużlowe” Canal+ Sport Paweł Piskorz, menedżer Stali: – Tai stracił wiele krwi. Dlatego była potrzebna do przetaczania. Złamane udo i biodro w lewej nodze zostało zoperowane od razu w niedzielę w nocy, łącznie z pierwszą operacją łokcia. Ma do tego liczne złamania żeber w wielu miejscach. Pojawił się obrzęk płuc, gromadziła się woda. To nie pomagało w operacji, więc stan był bardzo ciężki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
