Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Problem neosędziów to ryzyko nieistniejących orzeczeń

14 kwietnia 2025 | Prawo co dnia | Piotr Szymaniak

Być może TSUE w przyszłym wyroku weźmie pod uwagę sposób, w jaki polski ustawodawca zamierza rozwiązać problem neosędziów. Bo jeśli Trybunał powie po prostu, że wydane przez nich orzeczenia są nieistniejące, to będzie prawdziwy armagedon – mówi Piotr Mgłosiek, sędzia Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków.

Z wydanej właśnie opinii rzecznika generalnego TSUE Deana Spielmanna wynika, że sąd krajowy jest zobowiązany pominąć lub uznać za prawnie nieistniejący wyrok sądu wyższej instancji, który nie spełnia wymogu sądu ustanowionego na mocy ustawy. Opinia została wydana w postępowaniu zainicjowanym przez Sąd Apelacyjny w Krakowie, który zapytał Trybunał, jak ma traktować orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Co prawda nie jest ona wiążąca dla składu orzekającego, lecz rzadko się zdarza, by TSUE szedł w innym kierunku niż zasugerowany w opinii RG. Na ile opinia rzecznika porządkuje orzecznictwo dotyczące tzw. neosędziów, a na ile potęguje chaos?

Odpowiadając na tak postawione pytanie, powiedziałbym, że opinia RG w konsekwentny sposób porządkuje i rozwija orzecznictwo TSUE oraz poniekąd Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Jak by nie patrzeć, rzecznik nie powiedział nic aż tak odkrywczego, lecz wyprowadził raczej logiczną konsekwencję z wcześniejszych wniosków, do jakich doszedł TSUE. Wszak legitymacja IKNiSP SN została zakwestionowana już we wcześniejszych orzeczeniach. Tutaj mamy raczej do czynienia z postawieniem kropki nad i.

Pytania SA w Krakowie dotyczyły niejako dalszego etapu – jeśli IKNiSP nie stanowi sądu ustanowionego ustawą, to jak należy traktować jej orzeczenia? I novum tejże opinii polega właśnie na wskazaniu, że w takiej sytuacji sąd ma...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13151

Wydanie: 13151

Spis treści
Zamów abonament