Eksport szansą dla producentów mocnych trunków
Cła Trumpa i spadki wydatków konsumenckich to wyzwania dla branży. Szuka więc wciąż sposobów na umocnienie pozycji na strategicznych rynkach.
Polska jest jednym z czołowych eksporterów wyrobów spirytusowych na świecie. W 2024 r. na rynki zagraniczne trafiły wyroby o wartości 560,2 mln euro, niemal 8 proc. wyższej niż rok wcześniej. Główne kierunki zbytu to czołowe gospodarki unijne z Niemcami na czele – wynika z danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Eksport zyskuje, podczas gdy sprzedaż krajowa się kurczy.
Wydatki Polaków na wódkę w 2024 r. według danych NielsenIQ wyniosły 16,9 mld zł, co oznacza wzrost o 0,1 proc., ale to efekt wzrostu cen. Ilościowo rynek bowiem od lat kurczy się o kilka procent i nic nie wskazuje na odwrócenie tego trendu.
– Na świecie, jeszcze w czasach późnego komunizmu, Polska znana była ze swoich znakomitych wódek. Niestety, sławę tę w sprytny sposób odebrali nam Rosjanie, zalewając świat swoją wódką. Tymczasem rynek alkoholi mocnych, w tym wódek białych, spada z roku na rok – mówi Krzysztof Apostolidis, prezes firmy Partner Center, producent i jeden z czołowych dystrybutorów alkoholi. – Dziwi mnie brak atencji rządu we wspieraniu polskiej produkcji wódki, w tym zupełna obojętność na kwestie eksportu, który nie tylko poprawia bilans handlowy, ale też wpływa na wizerunek naszej kuchni i tradycji. Prowadziliśmy liczne starania, aby móc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
