Sędzia zmarł i uniknął kary za stalinowską zbrodnię sądową
Były prezes Sądu Najwyższego Bogdan Dzięcioł, który w 1952 r. bezprawnie skazał na śmierć młodego pilota, nie zostanie za to prawomocnie ukarany. Stalinowski sędzia zmarł tuż przed terminem rozprawy.
Bogdan Dzięcioł był sędzią w stanie spoczynku, który zrobił zawrotną karierę w sądownictwie komunistycznym i przez lata kierował Izbą Karną SN. Po latach miał powrócić do tego sądu, tym razem jednak jako oskarżony.
Prokurator IPN zarzuca mu bowiem popełnienie zbrodni komunistycznej i zbrodni przeciwko ludzkości. Dzięcioł był członkiem składu sędziowskiego, który w 1952 r. skazał na śmierć młodego pilota próbującego uciec za granicę. Według prokuratury jako asesor nie miał do tego uprawnień. W marcu ubiegłego roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał go za winnego i skazał na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)