Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej
To przeniesienie linii kolejowych pod ziemię umożliwiło przewożenie w miastach dużych ilości pasażerów.
Moje felietony w „Rzeczy o Historii” dotyczą różnych dziedzin nauki, ale ponieważ jestem inżynierem, najchętniej sięgam do tematów, które związane są z historią techniki. Dzisiaj opowiem o dziejach rozwoju metra (kolei podziemnej w miastach) i o najważniejszych faktach związanych z jego doskonaleniem.
Wcześniejsze systemy komunikacji miejskiej
Zanim zajmę się tytułowym metrem, wspomnę o tym, że systemy komunikacji miejskiej rozwijały się wielokierunkowo i obecnie mają charakter wielowymiarowego „przekładańca”. Poza metrem są dostępne: tramwaje, autobusy, trolejbusy, taksówki... Tak jest dziś. Natomiast w średniowiecznych miastach środków transportu zbiorowego nie było. Jeśli ktoś chciał się przemieścić z jednego miejsca do innego (na przykład z mieszkania na targowisko po zakupy produktów spożywczych), to musiał iść na piechotę, albo – jeśli miał konia – to wierzchem albo wózkiem zaprzężonym w konie. Taki sposób przemieszczania wiązał się z niebezpieczeństwem, bo większość domów była nieskanalizowana, wzdłuż ulic były rynsztoki, a nieczystości wylewano przez okno wprost na ulicę.
Tak to się działo w obrębie miast. Na dłuższych trasach ludzie przemieszczali się dość wcześnie publicznym transportem w postaci dyliżansów albo promów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
