Dłuższa aktywność zawodowa jest nieuchronna
Żyjemy coraz dłużej, więc w wieku 40–50 lat powinniśmy pomyśleć, co będziemy robić w kolejnych dziesięcioleciach. I podjąć działania adaptujące. Chodzi o to, by naszą aktywność ograniczały tylko wydolność i motywacja, a nie stare kwalifikacje.
Wnieodległej przyszłości nieuchronnie będziemy pracować do znacznie późniejszego wieku niż obecnie. Przy czym nie zależy to od obecnych decyzji politycznych. Niezależnie od tego, jakie one będą, ich moc sprawcza ogranicza się do kilku lat. To znacznie krócej niż horyzont aktywności przytłaczającej większości z nas. A obecny poziom wieku emerytalnego „usypia” nas jednak, co może prowadzić do bolesnych skutków w przyszłości.
Ta nieuchronność merytorycznie jest dość oczywista. W największym skrócie wynika z tego, że:
– wydłuża się czas trwania naszego życia, a wiec dłużej musimy finansować naszą konsumpcję, na co potrzebujemy dodatkowych środków, a wczesna emerytura oznacza, że mamy ich mniej;
– wczesna dezaktywizacja to więcej miesięcy, przez które będziemy korzystać z zaoszczędzonych środków, więc dostępne co miesiąc kwoty będą odpowiednio mniejsze;
– wczesna dezaktywizacja to „przejadanie” tego, co odłożyliśmy na starość, zanim ona nadejdzie;
– liczba osób aktywnych ekonomicznie zmniejsza się z powodów demograficznych, a wczesna dezaktywizacja jeszcze to pogarsza. Ani postęp technologiczny, ani imigracja w pełni tego nie skompensuje, co spowalnia wzrost naszego dobrobytu.
Poza tym wczesna dezaktywizacja wydłuża okres ekonomicznej bierności, w którym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
