Import równoległy produktów leczniczych – czy będą zmiany w refundacji
Planowane zmiany w przepisach zakładają uproszczenie procedur i zmniejszenie opłat za sprowadzenie do Polski produktów leczniczych z UE/EOG, co może przynieść wymierne korzyści zarówno dla pacjentów, jak i dla importerów i budżetu NFZ.
Kupując w aptece produkty lecznicze – zarówno te dostępne bez recepty, jak i te na receptę – możemy spotkać się z sytuacją, gdy otrzymujemy od farmaceuty znany nam lek wyglądający jednak inaczej. Może mieć on inną szatę graficzną lub nazwę na blistrze z tabletkami, jednak farmaceuta zapewnia, że jest to ten sam produkt, który kupowaliśmy w ubiegłym miesiącu, tylko pochodzi on z importu równoległego. U pacjentów może to budzić wątpliwości, ponieważ produkty lecznicze (zwłaszcza te zażywane codziennie) mają pomóc na istniejące problemy zdrowotne i nie chcą oni zmieniać przyjmowanych leków bez konsultacji z lekarzem. Pojawiają się zatem pytania: Czy to jest zamiennik? Czy ten produkt ma wszystkie substancje takie same jak przyjmowany dotychczas lek? Czy jest to ta sama dawka? Dlaczego wygląda on inaczej? I w końcu – czy może pan(i) zamówić „mój lek”?
Pytania pacjentów są jak najbardziej zrozumiałe i warto je zadawać, zwłaszcza jeśli na szali jest zdrowie. Dlatego warto wiedzieć, czym jest import równoległy produktów leczniczych, jakie produkty mogą w tej procedurze zostać sprowadzone i skąd możemy wiedzieć, że mamy do czynienia z tym samym produktem (tylko w innym opakowaniu).
Czym jest import równoległy
Warto zacząć od krótkiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)