„Women on Boards” w trosce o liderki jutra
Zmiany wynikające z dyrektywy „Women on boards” warto wprowadzić w sposób przemyślany i powiązany z kompetencjami, a nie automatyczny, na zasadzie spełnienia parytetu płci.
Polskę i inne kraje Unii Europejskiej czeka wdrożenie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2381 w sprawie poprawy równowagi płci wśród dyrektorów spółek giełdowych oraz powiązanych środków, której celem jest zapewnienie zrównoważonej reprezentacji kobiet i mężczyzn wśród dyrektorów spółek giełdowych. W myśl tego aktu, zwanego „Women on boards”, 30 proc. członków zarządów i rad nadzorczych największych spółek giełdowych mają stanowić kobiety.
Co o takim podejściu myślą polskie menedżerki? Swe zdanie w tej kwestii wyraziły uczestniczki debaty „Women on Boards – liderki jutra” zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą” podczas tegorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Obie nasze rozmówczynie są w o tyle „szczęśliwej” sytuacji, że ich firmy nie są spółkami giełdowymi, więc mogą niejako z dystansu oceniać to rozwiązanie.
Niewielkie poruszenie
– W tej sprawie panuje raczej niewielkie poruszenie, co może dziwić, bo zmiany wprowadzane tą dyrektywą są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
