Ochronę ludności i obronę cywilną musimy traktować poważnie
Przy wszystkich nowych inwestycjach staramy się brać pod uwagę możliwość podwójnego wykorzystania różnych elementów infrastruktury – mówi Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego.
Panie marszałku, gdzie dziś z Gorzowa Wielkopolskiego da się bezpośrednio dojechać koleją? Chodzi mi zarówno o stolice województw, jak i miasta powiatowe w regionie.
Mamy tu sporo do zrobienia. Tak sam Gorzów, jak i część województwa nie są niestety wciąż zelektryfikowane. To dlatego też nie mamy dobrego, bezpośredniego połączenia między naszymi stolicami.
A wracając do tych połączeń: gdzie się da dojechać z Gorzowa, jak to wygląda?
To nie jest tak, że nigdzie nie da się dojechać. Są oczywiście połączenia, ale sporo z nich wiąże się z przesiadkami, np. w Krzyżu. To bardzo ogranicza możliwości, a brak elektryfikacji powoduje, że te połączenia są zawodne, bo realizowane przez szynobusy spalinowe, które są najbardziej awaryjne.
Ostatnio sytuacja się jednak bardzo poprawiła dzięki poważnemu podejściu do swojego zadania przez nowy zarząd Polregio. Poprzedni zarząd dużo obiecywał, ale nie miało to odzwierciedlenia w rzeczywistych działaniach. Obecny pokazał, że jeśli się chce i traktuje sprawy poważnie, to jednak wiele można zrobić.
Jako zarząd województwa lubuskiego walczymy o normalizację sytuacji na lubuskich torach.
To skąd ten pomysł na własną spółkę kolejową, by poprawić połączenia regionalne? Kiedy pociągi pod banderą Lubuskiego wyjadą na tory?
Tworzenie spółki to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta