Za bardzo wierzymy w papier
Mamy niezłe prawo oświatowe, ale coś jest nie tak z duchem szkoły, bo panuje w niej atmosfera strachu i kontroli – mówi dr Iga Kazimierczyk, prezeska fundacji „Przestrzeń dla Edukacji”, wykładowczyni Uczelni Korczaka.
W drugiej turze wyborów do urn poszło przeszło 70 proc. młodych ludzi.
Przez lata zarzucano młodym, że nie angażują się w sprawy obywatelskie. I teraz oto młodzi poszli do wyborów i zagłosowali. Jednak jak się okazuje, niekoniecznie tak, jakby niektórzy dorośli sobie tego życzyli. Bo młodzi wyraźnie się nam radykalizują.
Młodzi zwykle są bardziej radykalni. I też nikt nie powiedział, że mają myśleć tak jak ludzie w średnim wieku czy starsi.
Oczywiście, oni mają prawo być radykalni, bo taka jest młodość: to czas szybkich, jasnych wyborów. I politycy, którzy nastawili swój przekaz do młodych, osiągnęli to, co zakładali. Politycy powinni się zastanowić teraz nad tym, co takiego dzieje się w szkole, że młodzi się w niej aż tak intensywnie radykalizują.
Oni dojrzewali w szkole PiS-u, część z nich nie chodziła już do gimnazjum.
To są młodzi, którzy wychowali się w bardzo tradycyjnej szkole. Choć rzeczywiście ta szkoła za rządów PiS była szkołą coraz bardziej skostniałą, w której brakowało powietrza i przestrzeni na spontaniczność i oddolne aktywności obywatelskie.
Gimnazja były trochę inne....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta